Wadera obudziła się.
-Co się stało?1-spytałam
-Nie wiem...Ciemny cień
-O nie!
-Co?!-wadera wstała
-Szykuj watahę. On wrócił-powiedziałam zmieniając się w człowieka.
-Ale kto?!-pytała się
-Mroczny Elf!-wykrzyczałam w biegu. Pobiegłam do ukochanego...
Kii????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz