Gdy obudziłem się rano Bubi jeszcze spała. Postanowiłem jej coś przynieść.
Udałem się na polanę i wyjąłem kilka małych kryształków z torby. Zacząłem
tworzyć naszyjnik.
Tuż po zrobieniu naszyjnika udałem się do Bubi. Znalazłem też kwiat. Lilię.
Szybkim truchtem poszłem ścieżką do jaskini. Nie spotkałem tam Bubi.
Słyszałem tylko wiatr. Zaniepokoiłem się.
Bubi dokończ. Sory ale nie mam czasu żeby pisać długie posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz