Gdy się obudziłam chciałam uciec, ale...
-Gdzie się wybierasz-Złapał mnie
-Do mojego...-Nie dokończyłam pocałował mnie, chciała się wyrwać ale nie mogłam
-Co!? Szczęśliwa-Powiedział
-Ni...-Znowu mnie pocałował
-Co!? Widzę że Ci się nie podoba...-Powiedział
-Zostaw mnie!-Krzyknęłam
-Zostawię cię, ale zabiję twojego chłopaka i twoje dzieci-Powiedział
-Nie!-Krzyknęłam
-Dobrze to masz z nim zerwać i być ze mną!-Krzyknął
-Nie!-Krzyknęłam
-Wiesz co się stnie gdy odmówisz!?-Krzyknął na mnie
-Dobrze pójdę i to zrobię-Powiedziałam i poszłam do Diablo
Kii???????????????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz