czwartek, 14 listopada 2013

Rozdziały 25: Duże maluchy-Od Kii

Minął rok od narodzin. Maluchy miały rok, były takie jak ja, miały też trochę charakterku po tatusiu. Postanowiłam że wyjdziemy na dwór z naszymi małymi. Poszliśmy do pobliskiego lasu. W lesie było za dużo kryjówek i martwiłam się o dzieci. Postanowiłam że stworzę las w którym będą mogły bawić się moje dzieci. Gdy szłam na dwór przewróciłam się i sobie zrobiłam ranę. Z plamki krwi wyrosło drzewo a po nim las taki jak z moich snów, dla dzieci:

Gdy las już był stworzony poszłam po dzieci:
-Trisi, Miss, Green! Idziemy na dworek!-Krzyknęłam i zjawiły się moje dzieci
-Super!-Krzyczały moje małe
-A gdzie tatuś?-Zapytałam
-Bawił się z nami w potwory!-Krzyknęła Miss i pojawił się Diablo
-Hej słodka Kii-Powiedział i mnie pocałował w usta
-Coś ty z siebie zrobił!?-Zapytałam
-Bawiłem się z dziećmi-Powiedział wskakując do wody by się wykąpać
-Pójdę już z dziećmi-Powiedziałam i poszłam z maluchami
Gdy byliśmy w lasku
-Dzieci nie oddalajcie się bo tu zostaniecie!-Krzyknęłam, a dzieci się rozbiegły i przyszedł Diablo
-Udały nam się dzieci-Powiedziałam przytulając się do niego
-Prawda-Odwzajemnił przytulas
-Zaraz przyjdę-Poszłam poszukać dzieci, gdy je znalazłam zerknęłam jak się bawią i wróciłam
Gdy wróciłam
-Kii...-Powiedział i dał mi jakąś paczkę
-Co w niej jest-Zapytałam
-Otwórz i wybierz trzy-Powiedział, a ja otworzyłam
-Jakie ładne:
-Wybierz trzy dla naszych dzieci-Powiedział
-Wybieram: Zielony, różowy ciemny i czerwony-Powiedziałam i je wzięłam, a reszta znikła
-To dla maluchów-Powiedział
-Pójdę po nie-Powiedziałam, dałam naszyjniki Diablo i poszłam po młode
Gdy byłam na miejscu znalazłam tylko Miss i Green'a
-Gdzie jest Ginger?-Zapytałam
-Nie wiem-Powiedziała patrząc na Green'a
-Green...-Powiedziałam oczekując odpowiedzi
-Poszła w tamtą stronę-Powiedział wskazując łapą na ścieżkę za Miss
-Do taty-Powiedziałam, a ja sama poszłam poszukać Greena


Kii??????????????????????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz