poniedziałek, 4 listopada 2013

Rozdział 5: Miłości szlakiem...-Od Kii

Diablo ciągnął mnie do Miłosnej Części
-Siadaj...-Powiedział
-Czy chcesz mi coś powiedzieć?!-Zapytałam ze złością
-Tak! Kocham cię!-Powiedział i mnie pocałował
-Ja też, nie wiem czy możemy być razem-Powiedziałam to odwzajemniając pocałunek
-Możemy! Nic Ci się nie stanie!-Powiedział obejmując mnie
-Nie! Nie możemy!-Powiedziałam to i przerwałam to wszystko
-Dlaczego Kii?-Zapytał wiedząc czego chcę
-Może i cię kocham ale nie jestem co do tego pewna. Kocham też Rolsa-Powiedziałam ze smutkiem
-Co!?-Powiedział raniąc mnie
-Dlaczego mi to robisz!-Powiedziałam, a on uciekł ze łzami w oczach
Po kilku minutach zjawił się Rols
-Rols! Pomóż mi...-Powiedziałam łapiąc go za łapę
-Przemyje tą ranę wodą-Powiedział dotykając mnie wodą
-Skąd ty się tu wziąłeś? Nie możesz wchodzić na tereny watahy-Powiedziałam przytulając go
-Wiem, nie mogę tu być. Serce twoje mnie wezwało-Powiedział
-Znasz historię tego źródła-Powiedziałam pokazując łapą na wodospad i zbaczając z tematu
-Nie, a powiesz mi ją?-Zapytał
-Tak-Zaczęłam przerażona
-Nie bój się mów-Powiedział dotykając moją łapę
-A więc: Dawno, dawno temu mieszkała tu miłosna wróżka i zaczarowała tą wodę tak że gdy dwa wilki w tej wodzie się pocałują będą z sobą na zawsze-Powiedziałam wchodząc do źródła
-A czy my...?-Zapytał
-Nie, nie jestem gotowa-Powiedziałam
-Rozumiem to ja już idę!-Powiedział i znikł


Kii???????????????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz