czwartek, 14 listopada 2013

Rozdział 29 : Wspomnienie - Od Rose

Odszedł. Zostałam sama. Zadawałam sobie pytania. Dlaczego? Miał brata i nic
 nie mówił? Macałam w rękach opaskę. Wstałam. Popatrzyłam na zdjęcie Ricka
 z młodości.  Z moich oczu płynęły łzy. Nie mogłam się powstrzymać. Padłam na
 kolana i płakałam jak małe dziecko. Nie umiałam poskromić moich uczuć. Za
bardzo go kochałam. Pamiętam gdy po raz pierwszy się spotkaliśmy. Jego oczy..niebieskie tęczówki były pełne miłości i bezpieczeństwa. Pamiętam gdy trafiła go strzała. Nasz
 pierwszy pocałunek i to kiedy objął mnie w tali i osadził na łóżko. A teraz była przy
 mnie pustka. To on powinien nadawać imiona dzieciom. To on..Powinien tu być...
Teraz widziałam jak patrzył na mnie z góry. Czuwał. Pozostało mi po nim tylko
 drobne zawiniątko. Sasuke. Moje policzki były spuchnięte od płaczu. Musiałam wyśledzić Kakashi'ego. Wstałam i wyszłam z domu. Niestety cos się nie powiodło.


//Rose

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz