Obudziłam się. Koło mnie stał jakiś człowiek(tez byłam pod postacią człowieka.)
-Witaj Rose.
-Co! Skąt wiesz jak!
-Znałem Ricka. I muszę powiedzieć że miał dobry gust
*Parsknęłam*
-Znałeś ? Znałeś go?
-Tak.-uśmiechnął się pod maską.-Należał do drożyny 6. Ja byłem w 7.
-Ale o co ci chodzi?
-Sasuke ma zadatki.
-Ale na co. Wyjaśnij mi! O co chodzi i gdzie są moje dzieci!
-Już dobrze. Sa bezpieczne. Ale chcę z tobą porozmawiać o akademii.
Akademii. Zrozumiałam. Rick należał do Akademii Ninja. Stąd te opaski.
-Jeśli sądzisz że się nadaje to dobrze, ale za jego zgodą.
-Konkretna. Czyli już zrozumiałaś?
-Tak. A co z opaskami?
-Opaskami? Takie jak ja mam tak? Rick miał jedną.
-To czemu są dwie?
-Druga jest..Jego brata
//Rose
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz